Wzrost kosztów najmu i spadające marże
Przychody i zyski
1. Przychody wzrosły nieznacznie o 2.6% pomimo zamknięcia galerii w połowie marca. Jednak na poziomie zysku wynik jest dużo gorszy r/r. Patrząc na zysk brutto wyniki są porównywalne do Q1/19, ale zysk netto spadł o 73% z 3.3 mln zł do 0.9 mln zł.
Koszty
2. Największy wpływ na pogorszenie wyników miały koszty finansowe, które wyniosły 2.14 mln zł (0.3 mln zł w poprzednim roku). Zawiera się w tym wzrost kosztów najmu o 1.78 mln zł, który wynika z umocnienia euro (większość galerii pobiera czynsz w euro). Nie sądziłem, że spółka jest aż tak narażona na ryzyko kursowe. Umowy najmu w euro stanowią tylko 1/3 wszystkich umów i dotyczą tylko salonów własnych, więc 1/4 całości sieci sprzedaży.
Średni kurs euro w Q1/20 był o 10 groszy wyższy niż w Q1/19. W Q2 wygląda to jeszcze gorzej i na tę chwilę średni kurs euro jest około 17 groszy wyżej niż w zeszłym roku. Zakładam więc, że w drugim kwartale Eurotel wykaże około 3 mln zł kosztów finansowych z powodu wzrostu kosztów najmu, chyba że czynsze zostały rzeczywiście obniżone/zawieszone, co zakładał poprzedni wpis.
Jednak nawet nie uwzględniając kosztów finansowych, niepokojący jest wzrost kosztów sprzedaży (11% r/r), które obejmują koszty obsługi punktów sprzedaży i transport towaru oraz wzrost kosztów zarządu (34% r/r). Przez to nawet pomijając koszty finansowe, EBIT jest już gorszy o 30% r/r.
Przepływy i gotówka
3. Gorsze przepływy operacyjne (-2.9 mln zł) i znaczny wzrost zapasów (o 5 mln zł). Przepływy pieniężne na koniec kwartału wyniosły -9.4 mln zł, w tym 3.5 mln zł to pożyczka udzielona Soon Energy. Sprawiło to, że z 43 mln zł gotówki zostało niecałe 34 mln zł. Atut z ostatniego wpisu o gotówce stanowiącej 60% kapitalizacji jest już nieaktualny. Obecnie tylko 44% kapitalizacji stanowi gotówka, a jeśli tempo 'palenia’ gotówki się utrzyma, to spółka do końca roku zostanie bez środków. Dodatkowo, spółka nadal posiada zobowiązania, które trzeba będzie spłacić w kolejnych kwartałach. Cytując z raportu: ’Oznacza to, że w nadchodzącym czasie pojawi się potrzeba zapewnienia środków do uregulowania zaległych płatności.’
Segmenty działalności
4. W segmencie T-mobile przychody wzrosły o 5% i nastąpił niewielki spadek marży i zysku. Dobrze radził sobie Play, bo przy 5% wzroście przychodów udało się zwiększyć zysk prawie o 16%. Niestety przychody tych segmentów najbardziej ucierpią w drugim kwartale na skutek zamknięcia galerii i salonów sprzedaży.
5. Najgorzej radził sobie segment iDream, który w ostatnich kwartałach odpowiadał za znaczną poprawę zysków – sprzedaż spadła o 7%, a zysk brutto aż o 22%. Jest to bardzo zła wiadomość, zwłaszcza przy zakładanej przeze mnie dobrej sprzedaży poprzez kanały online i wzmożonym popycie ze względu na home office. Spółka informuje też o przesunięciu premier sprzętu Apple, które zwykle odbywały się w trzecim kwartale, co dodatkowo pogorszy wyniki segmentu iDream w kolejnych kwartałach.
6. ’Pojawiły się również przychody z rozwijanej sieci sprzedaży MiMarkt oferującej
produkty Xiaomi. Niestety znaczącą część środków, mimo 30% wzrostu zysku na sprzedaży,
przeznaczono na pokrycie wzrostu kosztów finansowych wynikających z osłabienia złotego.’
Soon Energy
7. Również spółka zależna Soon Energy pokazała gorsze wyniki. Pomimo wzrostu przychodów o 560%, spółce nie udało się osiągnąć zysku.
’Strata w raportowanym okresie jest jednak stosunkowo niska i zbliża się do progu rentowności, co daje przesłanki do zakładania, że spółka ta wypracuje w dalszej części roku poprawione wyniki działalności w stosunku do ubiegłych lat.’
Niestety jest to kolejny kwartał, w którym spółka radzi sobie gorzej niż zakładałem.
Rentowność i marże
8. ROE za sam pierwszy kwartał spadło z 20% do 1.4%. Pogorszyły się wszystkie marże, a na skutek różnic kursowych najbardziej ucierpiała marża zysku netto – spadła z 3.37% do 0.92%
Podsumowanie
Podsumowując, wyniki oceniam negatywnie. W pierwszym kwartale lockdown objął tylko 2 tygodnie marca, gdzie w obecnym kwartale galerie zamknięte były przez prawie 1.5 miesiąca. Dodatkowo po otwarciu galerii ruch jest dużo mniejszy, a nastroje konsumentów dużo gorsze, o czym spółka informuje w raporcie.
’W drugim kwartale 2020 roku miało miejsce pogłębienie negatywnych skutków epidemii, która rozpoczęła
się pod koniec I kwartału. Zwiększenie restrykcji i ograniczeń, w dużym stopniu wpłynęło na prowadzoną
działalność. Jednocześnie wiele kosztów zwłaszcza o charakterze stałym (płace, czynsze, media itd.)
trzeba było pokrywać z posiadanych zasobów finansowych przy braku normalnej wielkości przychodów
ze sprzedaży, którymi były zwykle pokrywane.’
Zagrożenia jakie widzę to spadek popytu, przesunięcie premiery nowych modeli Apple, przeniesienie sprzedaży operatorów telefonii z galerii do sieci i sprzedaż np. przez dedykowane aplikacje, czy w końcu druga fala epidemii i kolejne lockdown’y. W najbliższych dniach planuję sprzedaż wszystkich posiadanych akcji, a ewentualne kupno rozważę dopiero po analizie wyników za drugi kwartał, czyli po 10 września.
2 Komentarze